W ramach poprzednich dwóch artykułów wskazywałem na zasadność uchylenia alimentów na rzecz pełnoletniego dziecka, które albo się nie uczy (w ogóle lub w praktyce) albo zarabia lub ma możliwość podjęcia pracy. Trzecim przypadkiem możliwości żądania uchylenia obowiązku alimentacyjnego na „dorosłe dziecko” jest oparcie roszczenia o zasady współżycia społecznego. Jest to przypadek nietypowy, acz niestety nie tak odosobniony.

Podstawą żądania uchylenia alimentów są naganne zachowania pełnoletniego dziecka względem rodzica. Nie dotyczy to zatem zobowiązanych, ale niepełnoletnich osób. Tego rodzaju zachowaniami mogą być m.in. skrajnie lekceważącym podejściu do rodzica, popełnienia przestępstwa względem jego osoby (np. pobicie), nieuzasadniana odmowa utrzymywania kontaktu itp.

W takich przypadkach w ramach pozwu o uchylenie alimentów można bezpośrednio odnosić się do naruszeniu zasad współżycia społecznego. Postulat ten nie jest odosobniony w doktrynie prawa czy orzecznictwie. Uregulowany został również w ramach przepisu art. 1441 k.r.o. Przepis ten nie koliduje z zapisem art. 138 k.r.o., a zatem może dotyczyć również świadczeń przeszłych (vide m.in. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 23 listopada 2018 r. sygn. akt II CNP 56/17). Nadto, może ono dotyczyć zarówno uchylenia roszczenia w całości jak i zmniejszenie alimentów. Wypowiedział się o tym Sąd Okręgowy w Olsztynie w wyroku z dnia 26 listopada 2014 r. sygn. akt VI RCa 250/14, Lex nr 1621657, gdzie czytamy, że …Rażąco sprzeczne z zasadami współżycia społecznego zachowanie uprawnionego do alimentów może uzasadniać ograniczenie zakresu obowiązku alimentacyjnego…

Celem wyjaśnienia ewentualnych wątpliwości podkreślę jedynie, że przyczyny uchylenia alimentów nie muszą się wykluczać i w ramach pozwu możliwe jest powołanie się na kilka przesłanek jednocześnie.

M.S.