Z wymienionych we wcześniejszych artykułach form działań przeciwko psychoterapeutom (na płaszczyźnie dyscyplinarnej/służbowej oraz cywilnej) pozostało nam zagadnienie dot. spraw karnych. Tego rodzaju postępowania nie mają charakteru częstego, ale przez wzgląd na powagę rozstrzygnięć tego rodzaju – nie sposób ich pominąć.

Jakiego rodzaju działania karne można podjąć?

W przypadku naruszenia przepisów prawa karnego przez psychoterapeutę (np. zniesławienie, zniewaga, molestowanie) przysługuje droga postępowania karnego, którą rozpoczyna złożenie zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa do Prokuratury lub na Policję. W przypadku części przestępstw (np. zniewaga) sprawa toczyć się będzie w ramach tzw. postępowania prywatnoskargowego. Związane jest to z koniecznością złożenia prywatnego aktu oskarżenia do Sądu, a sprawa przypomina nieco postępowanie cywilne. W takiej sytuacji Policja lub Prokuratura może nam pomóc m.in. w ramach zabezpieczenia dowodów. Kwestia prywatnych aktów oskarżenia zajmiemy się jednak w odrębnym artykule.

Jeśli zachodzą okoliczności uzasadniające mniemanie, że psychoterapeuta od początku „współpracy” nie chciał nam pomóc, a jedynie narażał klienta na niekorzystne rozporządzenie mieniem (pobieranie wynagrodzenia za brak faktycznego świadczenia usług w postaci wsparcia) – można rozważyć, czy działanie takie nie wyczerpywało znamion przestępstwa oszustwa z art. 286 Kodeksu karnego. Warto przy tym pamiętać, że jest to jednak rodzaj przestępstwa, w którym musi zostać wykazane, że od samego początku sprawca (terapeuta) działał z zamiarem „oszukania” pacjenta. Działanie mające na celu „wyłudzenie” środków musi być zatem jednoznaczne.

Specyficzną, ale i dość częstą formą bezprawnego działania psychoterapeutów jest przetwarzanie danych osobowych pacjenta bez jego zgody lub czynienie tego w niewłaściwy sposób. W tym przypadku zawiadomienie może zostać zgłoszone do Urzędu Ochrony Danych Osobowych (UODO).

Zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa – wymogi formalne 

Rozprawić należy się z wyobrażeniem, iż w przypadku przestępstw – „idzie się na Policję, która się wszystkim zajmie”. Ze względu na różne czynniki (np. obciążenie pracą) – dla skutecznego podjęcia działań przez organy ścigania – dobrze wykonać samemu część pracy.

Zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa powinno być kierowane na piśmie (a nie w formie zawiadomienia zgłaszanego na komisariacie), zawierającym opis sytuacji oraz wskazanie dowodów. Zawiadomienie przesyłamy listem poleconym. Taka forma pozwoli nam zastanowić się nad treścią zawiadomienia oraz zmniejszy ryzyko niekomfortowego oczekiwania na przesłuchanie na komisariacie (niekiedy wielogodzinne), a nawet „spychologii”.

Wraz z treścią zawiadomienia możliwie jest zawarcie wniosku o naprawienie szkody przez psychoterapeutę – np. w postaci zadośćuczynienia czy nawiązki. Jest to o tyle istotne, że takie żądanie (w odróżnieniu od spraw cywilnych) nie podlega opłacie.

Jeśli postępowanie zostanie umorzone lub zostanie wydane postanowienie w przedmiocie odmowy jego wszczęcia – warto złożyć zażalenie do sądu. Czasami postępowania są faktycznie prowadzone dopiero po uzyskaniu „wytycznych” przez sąd rejonowy co do dalszych działań „po umorzeniu”.

Przestępstwa karno-skarbowe 

Zawiadomienie w zakresie prawa karno-skarbowego mogą być inicjowane w szczególności wtedy, kiedy psychoterapeuta nie zgłosił uzyskania dochodu z prowadzonej psychoterapii („działał na czarno”) lub nie wydał klientowi paragonu/faktury. Warto przy tym dodać, iż wydanie potwierdzenia przyjęcia płatności jest obowiązkiem przyjmującego środki, a zatem psychoterapeuta nie może bronić się argumentem, że klient „nie chciał paragonu”. Zgłoszenia można dokonać w Urzędzie Skarbowym właściwym dla miejsca prowadzenia działalności przez psychoterapeutę.

Podsumowanie 

Postępowanie karne oraz karno-skarbowe może zostać zainicjowane również w stosunku do psychoterapeuty, a w niektórych przypadkach jest nawet zalecane. Pozwala bowiem uzyskać dodatkowe dowody w sprawie cywilnej, ułatwić dochodzenia odszkodowania lub ograniczyć negatywne działania pseudo-terapeuty. Wszczęcie takiego postępowania ma również wymiar psychologiczny i społeczny – pokazuje psychoterapeutom, że nie są bezkarni w swoich nadużyciach.

M.S. / S.L.