Postępowanie sądowe w sprawie – czy to rodzinnej, cywilnej, karnej czy innej – najczęściej wiąże się ze stresem, wydatkami oraz długim terminem oczekiwania na rozstrzygnięcie (w przypadku spraw cywilnych też egzekucją należności). Dlatego też wiele osób rozważa czy w ogóle kierować sprawę do Sądu – czy warto się poświęcać czy może istnieją inne sposoby rozwiązania sporu. Pytanie jednak czy warto iść do Sądu powinno raczej brzmieć – kiedy trzeba iść do Sądu. Natomiast odpowiedź na tak postawione pytanie sprawdza się do analizy alternatyw. Zanim (lub zamiast) skierujemy sprawę na drogę postępowania sądowego może warto rozważyć którąś z opisanych instytucji:

I. Przedsądowe wezwanie do zapłaty/podjęcia lub zaprzestania działań 

Zagadnieniu temu poświęciłem jakiś czas temu osobny artykuł. Przedsądowe wezwanie do zapłaty jest dość tanią, ale niezbyt skuteczną formą zakończenia sporu. Nie mniej jednak nie należy lekceważyć tego rozwiązania. Pozwala bowiem na szybkie zakomunikowanie, że „żarty się skończyły” i kolejny ruchem będzie skierowanie odpowiedniego wniosku do sądu. Nadto, na skutek wezwania w sprawach o zapłatę – możliwie jest rozpoczęcie biegu naliczania odsetek ustawowych za opóźnienie w płatności. Warto rozważyć skierowanie wezwania przez Kancelarią – takie pisma zwykle mają większą skuteczność i są traktowane bardziej „poważnie”.

II. Sądownictwo polubowne 

W ramach sporów pomiędzy osobami fizycznymi raczej nieczęsto stosowane rozwiązanie – pomimo, że zbliża się konstrukcyjnie do mediacji, to jednak nadal w Polsce jest to rozwiązanie skomplikowane oraz dość kosztowne, nawet w porównaniu do spraw prowadzonych na drodze sądowej. Zazwyczaj zatem sądy polubowne są „musem” związanym z takim zapisem w ramach zawartych umów, a nie faktycznym wyborem stron przed skierowaniem roszczenia do sądu. Szkoda, bo w przypadku uproszczenia procedur oraz zmniejszenia wymiaru opłat – w wielu sprawach byłoby rozwiązanie zdecydowanie korzystniejsze niż spór sądowy.

III. Mediacja

Prężnie rozwijająca się „branża” – zarówno w sprawach cywilnych jak i karnych. Wielokrotnie pozwala wypracować stabilne rozwiązania mocno skonfliktowanym stronom. Niestety, najczęściej inicjowana jest wówczas, gdy sprawa pozostaje już w toku. Staje są zatem częścią postępowania sądowego a nie jego alternatywą, choć do mediacji można przystąpić na każdym etapie sporu. Jest stosunkowo tania, pozwala wyrazić swoje „bóle” choćby pośrednio związane ze sprawą, skonfrontować się z drugą stroną i poznać jej stanowisko. Nadto w Polsce rośnie liczba coraz lepszych specjalistów w tej dziedzinie, co wpływa na pozytywne rokowania jako jednej z alternatyw postępowań sądowych.

M.S.